Hejt na klientów w marketach którzy otwierają sobie np. Jakiś płyn do tkanin żeby powąchać jak pachnie po czym zostawiają go nawet nie zakręconego i biorą nowy ten sam. Według mnie takie coś jest serio chamówą bo po pierwsze sami by raczej nie chcieli trafić na produkt otwarty przez innego klienta + osoby od wykładania towaru lub inny klient sięgając po płyn może się przypadkiem czymś takim oblać. Już nie mówię o jakichś chipsach czy ciastkach.

Facebook Comments Box

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *