Jest mi bardzo smutno, bo mi się przypomniało jak mi inne dzieci dokuczały w podstawówce. Wyrzucały mi plecak do kosza, wyzywały mnie, grały w grę “kto jej dotknie ten jest skażony”, w 4 klasie podstawówki mówiły (np. w kolejce do obiadu, że ‘kto stoi za nią ten jest k**wą’) zupełnie nie wiem dlaczego. Odrzuciły mnie z klasy, chociaż nic im nie zrobiłam. Do tej pory jak ktoś mi powie “idiotka” “kretynka” “debilka” to jest mi przykro, bo po prostu sobie przypominam jak to wtedy było.
Mam w pokoju książkę którą “napisałam na podstawie tych wydarzeń.” Jest pełna nieskładności, zdań które nie są logiczne, ale za to jest mega szczera. Przez to wszystko jest mi bardzo ciężko w życiu, trudno mi złapać kontakt z innymi ludźmi np. w pracy. Boję się, że ktoś mnie wyśmieje, lub obgada

Facebook Comments Box

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *