Jesienne wirusy dały o sobie znać. Przychodnie lekarskie i apteki przeżywają oblężenie. Skoro mamy katar i kaszlemy to prawdopodobnie dopadło nas przeziębienie. Czy, aby na pewno? Okazuje się, że można je pomylić z innymi – bardzo groźnymi – chorobami.
Gorączka, katar, ból gardła, kaszel – zazwyczaj męczący i suchy, zaczerwienienie oczu i światłowstręt – brzmi, jak typowe objawy przeziębienia? Nic bardziej mylnego! Symptomy te mogą świadczyć też o… odrze. Jak zatem odróżnić od niej przeziębienie? Najważniejszą różnicą jest towarzysząca odrze wysypka. Podobne objawy, jak przeziębienia ma również inna choroba zwana mononukleoza (choroba pocałunków). Towarzyszą jej najczęściej silne bóle brzucha. Do przeziębienia podobny jest – zwłaszcza w pierwszej fazie – również krztusiec. Jeśli po dwóch tygodniach, symptomy – mimo przyjmowania leków – nie ustępują i dodatkowo pojawią się wymioty, powinniśmy udać się natychmiast do lekarza.
Krztusiec jako ostra choroba zakaźna układu oddechowego potrafi być groźny – może powodować zapalenie oskrzeli, płuc, nerek, potrafi uszkodzić wzrok i słuch. Najpoważniejsze konsekwencje może mieć jednak pomylenie przeziębienia z nowotworem układu chłonnego. Okazuje się, że przez mylące objawy, nowotwór ten wykrywa się często zupełnie przypadkowo, zazwyczaj podczas badań wykonywanych przy okazji innych dolegliwości. Zwracajmy więc uwagę stan węzłów chłonnych – najłatwiej jest zaobserwować zmiany na najlepiej wyczuwalnych węzłach chłonnych, które znajdują się pod żuchwą, pachami i w pachwinach. Aby mieć całkowitą pewność, co do choroby, która zaatakowała nasz organizm, wszystkie objawy konsultujemy z lekarzami i nie starajmy się sami postawić sobie diagnozy.