Ponad 80 eksponatów wykonanych z recyklingu części złomu stalowego możemy zobaczyć w nowo powstałej Galerii Figur Stalowych w częstochowskim centrum handlowym M1. Wśród nich są nie tylko ulubione postacie z bajek, filmów, książek, ale także rzeczywistych rozmiarów samochody czy motory.
Eksponaty powstały z – wydawać by się mogło – bezużytecznych śrub, części silników, kół zębatych, łańcuchów, przekładni i nakrętek. Jednym słowem, z tego co trafiło na złomowisko stali, a co – dzięki ludziom pełnym pasji, wyobraźni, talentu i cierpliwości – stało się prawdziwą sztuką i dostając swoją drugą szansę, powróciło by cieszyć oko. – Największe nasze rzeźby to ponad 3 metrowe figury inspirowane robotami z serii filmów o Transformersach. Są także ważące ponad dwie tony samochody znanych marek, budzące zachwyt u każdego fana motoryzacji, czy pojazdy inspirowane filmem „Mad Max” – informuje Magdalena Lipka. Żadna z figur nie jest tworzona
z odlewu ani przy użyciu ciężkich maszyn, artyści nie korzystają z form, jest to w 100% praca ręczna, do której wykonania potrzebne są: spawarka, palnik, młotek i przecinarka. 
Pomysł realizacji projektu powstał na złomowisku „Skup złomu przy czołgu” w Pruszkowie koło Warszawy. Inicjatorem i kreatorem projektu jest „Jose” Mariusz Olejnik – Polak, który od 2011 roku konsekwentnie realizuje swój niepowtarzalny w skali światowej pomysł. Właśnie w tym miejscu powstała pierwsza rzeźba – stolik ze szklanym blatem, którego podstawą jest blok silnika samochodowego.
Łączna liczba figur kolekcji Galerii Figur Stalowych wynosi ponad 400 eksponatów. Gdzie je można oglądać? W Warszawie, Pruszkowie, czeskiej Pradze, Berlinie oraz właśnie w Częstochowie.
