#Hejt na jednego żebraka który zaczepił mnie i mojego chłopaka przed Makiem prosząc o pieniądze ,,na burgerka” po czym jak się zlitowaliśmy to z tekstem ,,a ja bym chciał jeszcze z frytkami i z Colą”. A jak chcieliśmy dać mu 4 zł to zajrzał w portfel mojemu i z tekstem ,,ooo ale ma pan tam dyche przecież”. To się wkurwiliśmy i gówno mu daliśmy to wielki ból dupy przeżył. xD
EDIT: Chodzi raczej o to że w dzisiejszych czasach to menel obrazi się na Ciebie że dałeś mu na chleb zamiast zabrać go do ekskluzywnej restauracji i jeszcze by wybrzydzał.