Hejt na rodziców którzy uważają że ich przeszkadzające dziecko innym ludziom to nie ich problem

Hejt na rodziców którzy uważają że ich przeszkadzające dziecko innym ludziom to nie ich problem a Nasz. Ostatnio spotkałam się z krytyką pod postem ,,Co Wam najbardziej przeszkadza w podróży samolotem” i jedna pani powiedziała że nie wychowane dzieci które kopią w nasze tylne siedzenia albo drą się lub chodzą po całym samolocie. I wszystko byłoby okej gdybym nie pewien pan zaczął się udzielać że będąc w miejscu publicznym trzeba być przygotowanym na dzieci i że jeśli ktoś ma problem to to jest problem tej osoby a nie rodzica skoro mu to nie przeszkadza. Na co ja zaczęłam bronić tej pani że to samo tyczy się rodziców z dziećmi którzy idą w miejsce publiczne że muszą być przygotowani że nie każdemu podoba się takie zachowanie i że jak już się ma dziecko to należy się chociaż odpowiednio nim zająć wychować a nie ignorować bo to nie JEGO problem. Na co dostałam odpowiedź że jestem gówniarą i że jak będę mieć dziecko to pogadamy. XDD