Uwielbiam posty w stylu „udostępnij! Nie bądź obojętny!” że ktoś jest tam chory czy zaginął. I wtedy zaczyna się akcja udostępniania postu miliard razy na facebook. Tablica przeciętnej pani po 50-tce wygląda jak ścianka z programu 997. W pizdu zdjęć, problemów i puszczanych dalej apeli. Najlepsze jest to, że nikt na to nie patrzy, nikt tego nie czyta i nikt tego nie kontroluje, więc ludzie z Ustki publikują zdjęcia gościa z Zakopanego, który w Ustce nigdy nie był i pewnie nie będzie. Poza tym, większość tych ludzi jest podobna do nikogo i mają zdjęcie z komunii, więc i tak byś ich nie rozpoznał. Ale przynajmniej jest poczucie spełnionego obowiązku i wiara, że za puszczanie dalej apeli pójdzie się do nieba.

Nie pójdziecie stare baby! Pójdziecie do fejsbukowego piekła, za to że przez durne udostępnianie każdego gówna ludzie nie mogą się skupić na pomaganiu tym, którzy naprawdę tego potrzebują.

Facebook Comments Box

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *