Niektórzy ludzie nie czują pociągu do innych. Nie potrzebują bliskości, ani więzi z partnerem. Seks właściwie mógłby dla nich nie istnieć. Jak to możliwe? Są po prostu aseksualni.

Polecamy: JA SUBTELNIE POKAZAĆ FACETOWI, ŻE CI SIĘ PODOBA?

Aseksualizm jest nieodczuwaniem pociągu seksualnego do innych osób niezależnie od ich płci. Osoby aseksualne stanowią niewielki odsetek społeczeństwa – to około 1 procent. Od wczesnego dzieciństwa nie wykazują one żadnego zainteresowania seksem i erotyką, a w późniejszym okresie nie widzą potrzeby wchodzenia w relacje erotyczne. Oczywiście nie oznacza to, że osoby aseksualne nie uprawiały seksu – wprost przeciwnie, wiele z nich na bazie swoich doświadczeń uznało, że nie jest dla nich niczym istotnym, nie podnieca ich i nie odczuwają potrzeby uprawiania go.

Polecamy: DLACZEGO WARTO REGULARNIE UPRAWIAĆ SEKS?

Aseksualizm coraz częściej traktowany jest jako… orientacja seksualna. Problemy z popędem seksualnym mogą wynikać również z fizjologii, traum czy chorób. Nie oznacza to jednak, że osoby aseksualne nie czują potrzeby stworzenia związku. Odczuwają bowiem normalne emocje i potrafią się zakochać. Osoby aseksualne potrafią więc kochać tak samo mocno, jak osoby seksualne. Ich miłość jednak nie ma przełożenia na potrzebę współżycia.

Polecamy: PRZYPRAWY I ROŚLINY, KTÓRE PODWYŻSZĄ WASZE LIBIDO NIE TYLKO W SYPIALNI

Czasem decydują się nawet na współżycie – jednak robią to wbrew sobie i tylko po to, aby zadowolić partnera. Wśród osób aseksualnych są również takie, które nie odczuwają potrzeby bycia w związku – naukowcy nazywają je aseksualne i aromantyczne, czyli nieodczuwające żadnego, również romantycznego, pociągu do innych osób. Pamiętajmy, że aseksualizm nie jest schorzeniem, a świadomym wyborem.

Polecamy: SEKS: 5 PODNIECAJĄCYCH MIEJSC, W KTÓRYCH MUSISZ GO SPRÓBOWAĆ

Facebook Comments Box

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *