Spotkałyście się kiedyś z pojęciem ciąży biochemicznej? To bardzo powszechne zjawisko, które dotyka wielu kobiet.
Czym jest ciąża biochemiczna? Najprościej mówiąc to taka ciążka, która zostaje utracona na etapie zagnieżdżania się zarodka w macicy. Bardzo często nazywa się ją poronieniem biochemicznym. Dlaczego do niego dochodzi? Najczęstszą przyczyną są wady rozwojowe zarodka. Powodem mogą być również infekcje toczące się w organizmie kobiety, w tym zapalenie pęcherza moczowego i inne infekcje w okolicy narządów płciowych, a także nieprawidłowy poziom hormonów (szczególnie progesteronu, który odpowiada za podtrzymanie ciąży), niedobory witamin oraz minerałów oraz nieprawidłowa budowa narządów rodnych, nieprawidłowy rozwój trofoblastu (rozwija się z niego łożysko).
Polecamy: DLA KOGO GINEKOLOGIA ESTETYCZNA? W JAKI SPOSÓB POPRAWIA KOMFORT ŻYCIA SETEK KOBIET?
Jednak tego rodzaju poronienie może również nastąpić pod wpływem nagłego wysiłku fizycznego, nieodpowiedniego stylu życia oraz nałogów. Według naukowej definicji o poronieniu biochemicznym możemy mówić do szóstego tygodnia.
Polecamy: TE BADANIA GINEKOLOGICZNE NALEŻY ROBIĆ REGULARNIE!
Najczęściej jest tak, że kobieta nawet nie ma świadomości, że była w ciąży – można to stwierdzić jedynie na podstawie badania określającego poziom hormonu ciążowego we krwi (konieczny jest test ciążowy bądź badanie krwi, które potwierdzi zapłodnienie).
Polecamy: NIE ZAPOMNIJ O BADANIU PIERSI
Bardzo łatwo można więc ją pomylić z opóźnioną miesiączką – zwłaszcza, że objawia się nagłym krwawieniem lub plamieniem z dróg rodnych. Może mu towarzyszyć ból brzucha. Medycy twierdzą, że ciąże biochemiczne dotykają około 60-70% pacjentek. Zdecydowana większość przypadków poronień biochemicznych pozostaje niezauważona.
Polecamy: RAK JAJNIKA: CO WIEMY O CHOROBIE?